Przestwór na papierze

O tym, dlaczego warto obejrzeć serial „The Expanse”, pisałam tutaj. Pierwszy sezon można zdobyć na blu-rayu albo obejrzeć na Netflixie, a nowe odcinki drugiego są właśnie wyświetlane w USA, w każdą środę. Jak już uprzedzałam, klimat Przestworu odpowiadał mi tak bardzo, że postanowiłam zajrzeć do książki, i to o niej…

Czytaj dalej

Jak dziecko wychowuje się samo…

Dostałam tego lata fantastyczną książkę Irvina D. Yaloma „Istoty ulotne”. Jest to zbiór opowiadań, każde z nich to jedno spotkanie psychologa z pacjentem. W sposób nieprzeładowany branżową terminologią, Yalom opisuje swoje sukcesy i porażki, nie szczędząc nam własnych uczuć i wątpliwości. Z książki najbliższa memu sercu, ze względu na czekające…

Czytaj dalej

Ogniem i magią – rzecz o pewnej książce

Obietnica Krwi, Brian McClellan

Jest taki typ fantasy, który na własny użytek nazywam fantasy militarnym. Definiuję go następująco: w fikcyjnym świecie, osadzonym najczęściej w klimatach późnego Średniowiecza lub Renesansu, rozgrywa się jakiś konflikt. Nic nowego, fantasy żyje wojną totalną, a ścierające się armie są doskonałym tłem dla pokazania dramatów bohaterów. Tyle że w fantasy…

Czytaj dalej