Cieszyn – miasto, w którym żyją ludzie

Przyznam się od razu, że było to moje drugie podejście do Cieszyna. Pierwsze miałam  dwa tygodnie temu, w deszczowy, smutny dzień. Z parkingu przy torach kolejowych udaliśmy się prosto do Mostu Przyjaźni na stronę czeską, zupełnie ignorując polski Cieszyn. Po prostu jakoś tak jest, że jak człowiek ma ograniczone deszczem…

Czytaj dalej