Idzie Wiedźmin…

… ale do razu Was uprzedzę, żeby nie było, że clickbait: nowy tom opowiadań w uniwersum wiedźmina został opatrzony nazwiskiem Sapkowskiego, ale nie oznacza to, że autor cokolwiek napisał. Nie, „Andrzej Sapkowski przedstawia” zbiór tekstów uczestników konkursu na 30-tkę Geralta z Rivii.

Książka pojawi się w księgarniach już 8 listopada. Jestem bardzo ciekawa, co wymyślili młodzi autorzy. Mam nadzieję, że nie będą kopiować stylu Sapkowskiego, tylko sięgną po własną formę wyrazu.

Z takiej zabawy na motywach pięcioksiągu powstał chociażby znakomity „Wiedźmin z Wielkiego Kijowa” Władimira Wasiljewa (2002). W książce tej (o okładce szpetnej jak listopadowa noc) znajduje się szereg opowiadań w klimacie post-apo. Główny bohater Geraltem zwany walczy ze zbuntowanymi maszynami. Tak, fani Horizona otwierają oczy ze zdziwienia. W dodatku eliminuje maszyny w miastach doskonale nam znanych – Charków, Moskwa, Warszawa… Polecam z całego serca!

2 komentarze

  1. miałem kupić kiedyś tego „Wiedźmina z Wielkiego Kijowa”, ale wyleciał mi z głowy. Dzięki że mi przypomniałaś 😉

  2. „Wiedźmina z Wielkiego Kijowa” bardzo lubię, to jedne z ciekawszych opowiadań post-apo, jakie czytałam, do tego zabawnie ogrywa motywy Wiedźmina. Ten nowy zbiórek budzi tyleż na ciekawość, co niepokój, jak wszystko opatrzone etykietka wiedźmińską w ostatnich latach… Daj znać, czy warto, jakby co 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *