Wolne wieczory w górach

Tego lata deszcze spowodowały, że rzeka jest pełna gwałtownych wirów. Od niespokojnej wody trochę ciągnie, dlatego mieszkańcy mostu muszą zadbać o szyje i plecy. A co jest lepszego od obszernej chusty w dziury, która zwinięta ciasno doskonale chroni przed chłodem, a rozwinięta tworzy lekki płaszcz? Oto chusta w stylu boho…

Czytaj dalej

Lista moich obecnych prac, czyli co widać na horyzoncie

Pajęcza chusta - szydełko

Czy wiecie, że od jakiegoś czasu trwają badania nad pozyskaniem pajęczej nici od zmodyfikowanych genetycznie jedwabników? Gdyby udało się to osiągnąć – i gdyby ceny takiej nici były przystępne – kategoria „Pajęcze robótki” bardzo by się uwiarygodniła 😉 No ale póki co pozostają mi nici bawełniane i wełniane. Co niedługo…

Czytaj dalej

Przeciw grypie, katarowi i innym paskudztwom

Dino w kominie zrobionym na szydełku...

… i nie tylko, bo również dla urody i przyjemności obcowania z czymś miękkim i ładnym (przynajmniej w zamierzeniu, pamiętajcie, że wciąż się uczę). Okazuje się, że same wzory raczej nie są trudne i ciężko je zepsuć. Co innego kolor i rodzaj nici. W zależności od grubości nici, komin układa…

Czytaj dalej

Pajęczycy zabawy szydełkiem

Moja zabawa z szydełkiem zaczęła się jakieś pół roku temu, kiedy powalona grypą żołądkową nie miałam nawet siły czytać. Tak się złożyło, że parę dni wcześniej kupiłam w Tchibo mini zestaw do knookingu, więc mogłam go teraz wykorzystać. Poza tym, jak tylko Halinka dowiedziała się, że biorę do ręki szydełko,…

Czytaj dalej