Ten stary Blade Runner…

Od razu Was ostudzę – to jeszcze nie jest recenzja najnowszego filmu Ridleya Scotta. Do kina idę dopiero w niedzielę. Aby jednak być gotowym na film, postanowiłam obejrzeć pierwszą część, z 1982 roku. Oto moje wrażenia. Zadziwia mnie… Jak kilkadziesiąt (dokładnie 35 ) lat temu można było robić tak spójne…